niedziela, 5 kwietnia 2020

Chyba jeże już wstały !!!!

Zimy nie było albo była ale ciepła teraz zaświeciło słońce i chyba wstały jeże osobiście ich nie widziałem za to znalazłem ślady trochę wcześnie jeszcze śpi ich pokarm; koniki polne, świerszcze, ślimaki.

Już od tygodnia wykładam jedzenie, które znika dzięki kotom sąsiadki nalałem wody do miski i czekam na osobisty kontakt z moimi dzikusami.
Dziś 29.04.2021 wieczorem idę do kuchni na oknie kot ale zamiast jak zwykle patrzeć do domu patrzy z zaciekawieniem w drugą stronę, wychodzę słyszę takie puff puff zapaliłem latarkę a pod drzewkami moje bąbelki już trochę większe od pięści jeden siedzi drugi lata w koło i pufa tak mnie ucieszył ich widok bo jesienią bałem się że nie przezimują, że nie mają odpowiedniej wagi.
Pojawiają się od kilku lat i zawsze tak koniec maja początek czerwca malutkie kuleczki, które do jesieni dorastają ale jesienią przychodził zawsze drugi miot tak październik  listopad , które nie mają już szans na podrośnięcie tylko zawsze znikały a w tym roku wygląda na to, że zostały u mnie. Nie wiem gdzie zimowały bo nie w miejscach które im przygotowałem, na szczęście wariantów kilka mają. Tylko czy zaakceptują człowieka czy będą takie dzikusy, nie chodzi mi o to by mieszkały w domu i nauczyły się wychodzić by się załatwić tylko by przychodziły do miski na jedzenie bez obaw